Piątek… Piątek to wspaniały dzień, ale czy aby na pewno? „Piątek” jest to krótki metraż Studia (dajmy na to) Diabolic Team (pozdrawiam chłopcy :P ),a właściwiej Grzegorza Barańskiego i Roberta Kózki. Jeśli podobał Wam się „Dzień Świra”, spodoba Wam się również „Piątek”, zwłaszcza jeśli pamiętacie czasy liceum (lub do niego jeszcze uczęszczacie). „Piątek” to według mnie kawał solidnej roboty. Powstał nawet jego sequel. (I jak się właśnie dowiedziałem również „Piątek III” – wszystkie zamieszczę pod postem). Grzegorz Barański zabrał się nawet poważniej za film amatorski. Jeżeli jesteście ciekawi to zamieszczam również dzieło zespołu Bracia Grimm – „Białe zaczynają”.
Zapraszam do obejrzenia :)
Piątek :
Piątek II :
Piątek III :
Białe Zaczynają :

Nie urzekło mnie to, może dlatego, że jest tak ordynarnie zerżnięte z Koterskiego to raz, a dwa, jakoś nie interesują mnie wewnętrzne rozterki nastolatków w okresie dojrzewania (-: Pewnie kiedyś sam taki byłem, ale wtedy jeszcze nie znałem Dnia Świra, to raz, a dwa, na szczęście nie pamiętam tego okresu, niech będzie błogosławiony mój kręgosłup i uszkodzenia ośrodków pamięci (-;
OdpowiedzUsuńBiałe zaczynają mają potencjał ale w sumie mnie rozczarowały. To tylko moja opinia, rozumiem, że to może się podobać.
Zgodzę się odnośnie "Białe zaczynają". Nie dokońca było zagrane w kwestii Pana po lewej. A mogło być wybuchowo dobrze.
OdpowiedzUsuńHmm, co do Piątków, to tak bla bla bla Dzień Świra. Ale ile wspaniałych rzeczy/dzieł by nie powstało jeżeli nie próby przekładania na inny język, mniej luźne inspiracje itd. Wg mnie jest to udana próba :)